Kiedy Czarny Kamień został zniszczony, na Sosnowych Wzgórzach wreszcie zapanował pokój. Jednak na obliczu Władcy nie zagościł uśmiech. Wiedział, że jego czas się kończy i wiedział też, że nie ma nikogo, komu mógłby przekazać opiekę nad swoją krainą. A nade wszystko wiedział, że kruchy sojusz sześciu królestw może nie przetrwać w obliczu takiej pokusy, jaką jest władza nad Sosnowymi Wzgórzami…